Która z Was, moje drogie czytelniczki, będąc jeszcze mniejszymi dziewczynkami, nie marzyła o księciu z bajki, który porwie Was na białym koniu i zabierze w piękny, lepszy świat? Myślę, że każda. Wszystkie dziewczęta na świecie chciałyby się zakochać.
Tak po prostu. Kochać i być kochaną.
Życie przynosi wiele niespodzianek. Każdy dzień to kolejna fala dobrych i złych doświadczeń. To nowe twarze,
które pozostają z nami na dłużej, albo znikają,
pozostawiając po sobie nie do zapełnienia pustkę.
Podobnie było w przypadku Hani,
głównej bohaterki powieści Iwony Sobolewskiej
które pozostają z nami na dłużej, albo znikają,
pozostawiając po sobie nie do zapełnienia pustkę.
Podobnie było w przypadku Hani,
głównej bohaterki powieści Iwony Sobolewskiej
pt. „Jeszcze się spotkamy”.
Jest szaleńczo zakochana w starszym od siebie o rok Rafale, który,
jak to w życiu bywa, kompletnie nie zwraca na nią uwagi. Dziewczyna, podstępem i swoim uporem, robi wszystko, aby zbliżyć się do maturzysty.
W życiu Hani jest jeszcze Gabriel - kolega z czasów dzieciństwa. Ich kontakt uległ zmianie - chłopak ze względów rodzinnych, zaraz po skończeniu podstawówki, musiał wyprowadzić się na drugi koniec Polski. Dlatego też przyjaciele wymieniają się listami - cotygodniowa korespondencja daje im siłę i motywację na kolejne dni.
Życie Hani zmieni się, gdy któregoś dnia, na szkolnym korytarzu spotka rudowłosego kolegę Jaśka - swojego przyjaciela, który przywoła wszystkie wspomnienia z dzieciństwa. Jedna blizna na nadgarstku, mocno zarysowane kości policzkowe i błękitne oczy sprawią, że dziewczyna poczuje w sobie nieznaną siłę. Siłę, którą daję jej on - Gabriel. Ich przerwana wcześniej wspólna droga ponownie stanie się jednością. Nie obejdzie się bez wspomnień, analizy tego, co było, bez łez szczęścia i szczerego śmiechu.
Splot wydarzeń sprawi, że życie Hani ulegnie zmianie. Dziewczyna będzie musiała przestawić hierarchię swoich wartości i zmierzyć się z prawdziwym, dorosłym światem.
A co z Rafałem?
I co wydarzy się na imprezie u Gabriela?
Dlaczego świat Hani ulegnie zmianie?
Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami. Powiem jedno - płakałam i przeklinałam świat. Chociaż to „ tylko” książka...Nie da się tak po prostu o niej zapomnieć. Nie da się przejść obojętnie obok losów Hani i Gabriela.
Ich historia jest czarująca, nietypowa
i ...piękna. Po prostu piękna.
„Jeszcze się spotkamy” to historia nie tylko o nastoletniej miłości, ale także o sile przyjaźni,
poświęceniu i problemach, które zmuszają do szybkiego dorastania.
Historia zamknięta w 146 stronach wzrusza i bawi, a także uczy i pokazuje,
że życie nie jest usłane różami..
poświęceniu i problemach, które zmuszają do szybkiego dorastania.
Historia zamknięta w 146 stronach wzrusza i bawi, a także uczy i pokazuje,
że życie nie jest usłane różami..
Tytuł: Jeszcze się spotkamy
Autor: Iwona Sobolewska
Wydawnictwo: Damidos
Liczba stron: 146